środa, 13 lutego 2013

Bonn - Bundesviertel und Innenstadt.

Po wizycie w sklepie firmowym Haribo udaliśmy się na zwiedzanie dawnej dzielnicy rządowej, która... okazała się być dość rozczarowująca. Nic ciekawego tam nie zobaczyłam oprócz Post Tower, która jest (obok Bramy Brandenburskiej) jednym z dwóch budynków pojawiających się na znaczkach kupowanych w Niemczech w automacie. Potem udaliśmy się do Haus der Geschichte, ale że wystawa  o drodze do zjednoczenia była podobna (tylko że opowiedziana z perspektywy Niemiec Zachodnich) do tej, którą już widziałam w Zeitgesichtliches Forum w Lipsku, zostawiłam tam Adri i Tihomira, a sama udałam się do centrum miasta.

Bundesviertel, czyli dawna dzielnica rządowa.
 Po lewej widzicie Post Tower. :)
 W dawnych budynkach parlamentu mieści się obecnie siedziba Deutsche Welle.
 Haus der Geschichte z zewnątrz...
 ... i jedno nielegalne zdjęcie, które wykonałam wewnątrz. ;)
 A to już centrum Bonn.
("Lot do Australii - od 888 euro")
 Bardzo chciałam odwiedzić Alter Friedhof w Bonn, ale niestety okazało się, że kiedy tam dotrłam cmentatrz był już zamknięty...
 ... zrobiłam więc jedno zdjęcie przez szparę pomiędzy przęsłami płotu.
 ("Uwaga, Voldemort". Wcześniej: "Uwaga markizy")
 ("Bonn jest ładniejsze niż Kolonia")